24 czerwca 2013

risotto

Nie dodawałam, jakoś tak się złożyło. Mniej używam laptopa i takie są tego skutki. Ale nadrabiam! I nadrabiać będę :) Wstawiam jedzonko, które wczoraj udało mi się przyrządzić, a mianowicie-risotto! Co prawda chyba nie wyszło tak jak wyjść powinno, ale i tak było bardzo smaczne. Kuchnia włoska jest jednak kuchnią ciężkostrawną i za często w naszym klimacie, naszej kulturze, uważam, nie powinno się jej jeść. Co innego nad Morzem Śródziemnomorskim, gdzie ludzie są nastawieni raczej na spokojny tryb, a posiłki jedzą w wesołej atmosferze na świeżym powietrzu :)
ogromny Księżyc (niestety jeszcze nie potrafię oddać jego piękna :c)
 niebo, w którym totalnie się zakochałam

Ostatnie dni drugiej klasy licealnej

1 komentarz: